Do sądu w Olsztynie trafi akt oskarżenia przeciwko właścicielowi i dyrektorce zakładu odzieżowego w Działdowie. Są oni podejrzani o wyłudzenie pół milona złotych z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Przedsiębiorcy mieli stworzyć 19 nowych miejsc pracy chronionej. Była to fikcja. Prokurator postawił im w sumie 21 zarzutów.
Najsmutniejsze jest to, że przedsiębiorcy najdotkliwiej oszukiwali pracowników niepełnosprawnych. „Osoby niepełnosprawne dostawały dużo mniej pieniędzy niż im przysługiwało, natomiast osoby sprawne oficjalnie podpisywały, że zarabiają dużo mniej, w związku z tym odprowadzano mniejsze świadczenia, natomiast dostawały więcej pieniędzy” – tak według prokuratury wyglądał mechanizm oszustwa. Gdy właściciele zakładu zorientowali się, że ich pracownicy są wzywani na policję, zastraszyli podwładnych, że jeśli powiedzą prawdę to stracą prawdę. Właściciele zakładu nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Sprawa wyłudzenia na szkodę ZUS-u i urzędu skarbowego była prowadzona od 1999 roku. Jadnak ze względu na powiązania rodzinne radcy prawnego z prokuratorem w Działdowie została umorzona. Dopiero po interwencji prokuratora generalnego policja mogła kontynuować dochodzenie – jego finał już już wkrótce w sądzie.
01:50