Kilkudziesięciu policjantów, strażaków i miejscowa ludność przez kilka godzin poszukiwało dziś rodzeństwa z podolsztyńskich Gronit: 8-letniego chłopca i 11-letniej dziewczynki. Dzieci postanowiły uciec z domu. W liście pożegnalnym do rodziców napisały, że chcą sobie na nowo ułożyć życie. Na szczęście dzieci odnaleziono kilka kilometrów od miejsca zamieszkania.
Według policjantów dzieci mogły uciec z domu, ponieważ chciały przeżyć wakacyjną przygodę, lub nie mogły wytrzymać sytuacji w domu. Sami policjanci mówią jednak, że pierwsza wersja, z racji młodego wieku uciekinierów jest raczej mało prawdopodobna.
Dlatego funkcjonariusze badają teraz sytuację rodzinną dzieci. Jeżeli potwierdziłoby się, że w domu panuje jakaś patologiczna sytuacja, sprawę skierujemy do sądu rodzinnego - mówi komendant olsztyńskiej policji mł. insp. Sławomir Mierzwa.
Rodzeństwo przebywa teraz w policyjnej izbie dziecka. Od efektów śledztwa zależy czy dzieci powrócą do swojego domu.
Foto: Archiwum RMF
22:40