Bielski sąd rejonowy aresztował na trzy miesiące ojca 6-letniej Sabiny. Zdaniem prokuratury, mężczyzna podał dziecku leki psychotropowe. Dziewczynka trafiła do szpitala z objawami ciężkiego zatrucia. Ojcu dziecka postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Według prokuratury 41-letni ojciec podał dziewczynce leki, którymi sam się leczył. W organizmie dziecka wykryto wysokie stężenie antydepresantów i metaamfetaminy. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Rodzice Sabiny są rozwiedzeni. Prokuratorzy ustalili, że dziewczynka przez kilka dni była u ojca, mieszkającego w powiecie żywieckim. Kiedy dziecko zaczęło się dziwnie zachowywać, mężczyzna oddał je matce. Kobieta zawiozła Sabinę do bielskiego szpitala. Jej życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
Podejrzany zostanie zbadany przez biegłego psychologa i psychiatrów, którzy ustalą, czy podejrzany jest poczytalny.
foto RMF
16:30