Na jednym z foteli w autobusie komunikacji miejskiej w Szczecinie pasażerowie zauważyli pocisk artyleryjski. Przytomność umysłu zachował kierowca, który nakazał wszystkim wysiąść z autobusu. O razu powiadomiono też policję i saperów.
Po południu pod komisariat policji Szczecin Dąbie podjechał pusty autobus. Kierowca poinformował policjantów, że podczas postoju na pętli znalazł na jednym z siedzeń pocisk.
Pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej prawdopodobnie pozostawił w
autobusie jeden z pasażerów. Ustalenie kto i kiedy to zrobił będzie raczej niemożliwe.
19:20