Niemcy idą pod prąd światowych tendencji; trybunał konstytucyjny ograniczył policji możliwości prewencyjnego podsłuchiwania rozmów telefonicznych. Uznał, że jest to sprzeczne z konstytucją.
Dzisiejsza decyzja może oznaczać, że niemiecka policja będzie mniej skuteczna. Sami funkcjonariusze podkreślają, że orzeczenie trybunału wiąże im ręce, szczególnie gdy chodzi o walkę z terroryzmem. Do tej pory policjanci mogli podsłuchiwać rozmowy, nie mając nawet konkretnych podejrzeń.
Trybunał konstytucyjny chce jednak zahamować policyjne zapędy. W swym orzeczeniu zaznacza, że nie tylko podsłuchiwanie, ale także zaglądanie do skrzynek poczty elektronicznej oraz czytanie SMS-ów jest ograniczeniem prywatności Niemców.
Dodajmy, że niemiecki trybunał konstytucyjny po raz drugi w ciągu ostatnich dni utrudnia prace organom ścigania. W ubiegłym tygodniu sędziowie uznali, że Niemców, którzy popełnili przestępstwo za granicą, nie wolno deportować do innych krajów.