Śląski oddział straży granicznej zatrzymał trzynastoosobową grupę Rumunów, którzy próbowali przejść przez "zieloną granicę" w rejonie Głuchołaz. Dorosłym towarzyszyło kilkoro dzieci.
Po konsultacjach ze stroną czeską, cała grupa trafiła z powrotem za naszą południową granicę. Funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali także obywatela Rumunii, który prawdopodobnie był organizatorem przerzutu i przewodnikiem grupy. Nie miał przy sobie paszportu. Jego dokumenty znaleziono w jednym z hoteli na Śląsku. Miał podrobione pieczątki, legalizujące jego pobyt w Polsce. Teraz czeka go deportacja.
05:45