Z Barcelony na rejs po Morzu Śródziemnym wyruszył statek, na którym jedynie załoga może być ubrana. 450 uczestników tygodniowego rejsu powinno mieć skąpe stroje lub nie mieć ich w ogóle; ubierać mogą się jedynie na posiłki.
W niektórych miejscach na statku jakiekolwiek ubrania będą zakazane, np. pokładzie podczas opalania się i na basenie. Do kasyna i dyskoteki uczestnicy rejsu będą mogli chodzić jak chcą - nawet w stroju Adama.
Dla tych, którzy nagość traktują poważnie, zorganizowana została seria wykładów... m.in. "Nudyzm i równoległe formy dyskryminacji"