"To przypominało polowanie" - tak o tragicznych wydarzeniach na krakowskim osiedlu Kurdwanów mówią prowadzący śledztwo. Mówią nieoficjalnie. Grupa pseudokibiców Wisły zaatakowała 30-letniego Tomasza C. - szefa szalikowców Cracovii. Zadali mężczyźnie ok. 60 ciosów nożem. Zmarł po godzinie reanimacji.
Na osiedlu pojawiło się kilka samochodów. Tam około 20 osób. Niektórzy byli uzbrojeni, mieli maczety i noże. Zaczęli gonić mężczyznę. Zdążył wsiąść do auta i przejechać kawałek, ale uderzył w budynek. Znowu udało mu się uciec, ukrył się w śmieciarce. Oni go dopadli. Zaczęli zadawać ciosy - relacjonował inspektor Dariusz Nowakiem z krakowskiej policji.
Na razie zatrzymano dwóch napastników, pozostali są poszukiwani. Nad wyjaśnieniem zdarzenia pracują m.in. policjanci ze specjalnej grupy zajmującej się zwalczaniem bandytyzmu stadionowego z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, a także Komendy Miejskiej Policji.
"Zezwólmy na legalne ustawki. Przynajmniej ginąć będę Ci, którzy świadomie podejmą decyzję i ryzyko". Przeczytaj kontrowersyjny wpis na blogu Małgorzaty Steckiewicz.