W Londynie 300 tys. osób, głównie mieszkańców terenów wiejskich, demonstruje przeciwko planom wprowadzenia zakazu polowań na lisy z psimi nagonkami.

REKLAMA

To niezwykle popularna rozrywka w Wielkiej Brytanii. Jednak pod naciskiem organizacji ochrony praw zwierząt i ekologów rząd Tony'ego Blaira usiłuje przekonać społeczeństwo, że takie łowy to barbarzyństwo.

Demonstranci protestują również przeciwko stale pogarszającym się warunkom życia na wsi.

Manifestacja przebiega spokojnie, ale na wszelki wypadek do centrum Londynu ściągnięto 1,6 tys. dodatkowych funkcjonariuszy.

Foto Archiwum RMF

23:10