Sąd w Suwałkach aresztował na trzy miesiące 20-latkę podejrzaną o zabójstwo nowo narodzonego syna oraz jej matkę, która pomagała w zbrodni.
Do tragedii doszło w gminie Filipów na Suwalszczyźnie na Podlasiu . Matka zaraz po porodzie udusiła dziecko i zakopała zwłoki nad rzeką, w krzakach, na terenie swojego gospodarstwa.
Mieszkańcy wsi za zbrodnię obwiniają matkę dziewczyny, która chciała uniknąć we wsi skandalu i tuszowała ciążę córki. Także dziewczyna od początku nie przyznawała się, że jest w ciąży. Mówiła wszystkim, że przytyła.
Grozi jej nawet dożywotnia kara więzienia. Matce kobiety grozi do
5 lat więzienia.
15:35