Po jednej z najbardziej popularnych ulic Miami krąży mandatowa dobra wróżka - w różowej peruce, masce, z różdżką, przeźroczystymi skrzydłami i na rolkach. Wróżka... pokrywa koszty parkowania.

REKLAMA

Mandatowa wróżka zatrudniona została przez lokalnych restauratorów i sprzedawców, którzy zaczęli ponosić straty - klienci przestali do nich przyjeżdżać, gdyż zbyt często dostawali mandaty. Ludzie byli niezadowoleni i na nas zwalali winę za mandaty, które dostawali, przyjeżdżając i parkując na naszej ulicy. Wpadliśmy więc na pomysł - uważam, że dobry - w jaki sposób zadowolić klientów - mówi właściciel jednego z ulicznych barów.

Za każdym razem, gdy wróżka jedzie do pracy, pieniądze na parkometry dostaje od innej restauracji czy sklepu. Oczywiście otrzymuje także wynagrodzenie.