Amerykański multimilioner Malcolm Glazer przejmie Manchester United, najbardziej znany i najbardziej dochodowy klub piłkarski angielskiej ekstraklasy. Za pakiet kontrolny akcji zapłaci 1,47 mld dolarów.
Glazer przejmie 28,7 proc. udziałów należących do Irlandczyków - właścicieli stadionów hippicznych JP MacManusa i Johna Magniera, płacąc 300 pensów od akcji. Po tej transakcji będzie miał 57 proc. udziałów MU.
Jego planom zdecydowanie przeciwstawiali się indywidualni kibice - udziałowcy klubu zrzeszeni w grupie Shareholders United. Kibice mają 18% udziałów; obawiają się, że nowy właściciel będzie dążył do maksymalizacji zysku i obciąży dochodowy klub długami.
Kibicom postanowił pomóc japoński bank Nomura, który zgodził się im pożyczyć 100 mln funtów, by mogli zakupić wystarczającą liczbę akcji niezbędną do zablokowania starań Glazera. Pożyczkę mieli spłacać z dywidendy.
Jednak klucz do Manchesteru znajdował się w rękach dwóch
Irlandczyków i kibice nie mieli żadnego wpływu na ich decyzje. Glazer ma już jeden znany klub piłkarski – Tampa Bay Buccaneers z Florydy.