Krakowska policja rozbiła gang, który od kilku lat terroryzował przedsiębiorców w południowej Polsce, wymuszając od nich haracze. Zatrzymano 5 osób; kolejnych 5 jest poszukiwanych.
Wśród ofiar są właściciele dużych firm jak i małych zakładów usługowych. Gangsterzy nękali ich przez ponad pięć lat. W końcu jeden z poszkodowanych zdecydował się o wszystkim opowiedzieć policji; nie miał już pieniędzy na płacenie haraczu.
Wtedy wszystko potoczyło się błyskawicznie - mówi Dariusz Nowak z małopolskiej policji. Bandytów zatrzymano, gdy przyszli po kolejną ratę haraczu; to była zasadzka w jednym z krakowskich lokali.
Przestępcy grożąc pobiciem, zabiciem lub podpaleniem domu zmuszali przedsiębiorców do płacenia haraczu. Poszkodowanych może być nawet kilkadziesiąt osób; policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogli być ofiarami przestępców.
Wśród zatrzymanych dziś osób - jak dowiedział się reporter RMF - jest także krakowski strażnik miejski.