W Woli Dębińskiej niedaleko Brzeska w Małopolsce piorun uderzył w dwóch 15-letnich bliźniaków, wracających ze szkoły. Jeden z chłopców zginął na miejscu, drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala. W Nowym Sączu z kolei piorun poraził kobietę. W ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Do tragedi w Woli Dębińskiej doszło na drodze. W pobliżu nie było zabudowań ani drzew; bracia szli na wolnej przestrzeni, padał deszcz, ale nie było gwałtownych wyładowań atmosferycznych.
Policja ustala okoliczności tego wypadku. Na miejscu tragedii był także prokurator.
Ofiara pioruna z Nowego Sącza to 29-letnia rowerzystka, która podczas burzy schroniła się pod drzewem w centrum miasta. Kobieta w bardzo ciężkim stanie została odwieziona do szpitala, jednak nie udało się jej uratować.
Foto: Archiwum RMF
06:15