Łódzki sąd wyda dziś wyrok na pseudokibiców ŁKS-u, oskarżonych o pobicie ochroniarzy i piłkarzy oraz zdemolowanie stadionu. Do awantury doszło w 1999 roku, na meczu łódzkiego klubu z Górnikiem Polkowice.

REKLAMA

W stadionowej zadymie biło się kilkudziesięciu chuliganów. Prokurator postawił zarzuty tylko pięciu. Odpowiadają oni za pobicie dwóch ochroniarzy i zdemolowanie wiaty na stadionie. Wśród nich jest 24-letni Piotr G. pseudonim Grala, prawdziwy „szalikowy” recydywista. Odsiadywał już pięcioletni wyrok za pobicie kibica Widzewa. Na feralny mecz mógł wybrać się tylko dlatego, że sąd warunkowo wypuścił go z więzienia. Oskarżeni nie przyznają się do winy, chociaż całe zajście na stadionie zostało sfilmowane z policyjnych i telewizyjnych kamer.

11:10