REKLAMA
Osiemset działek likwidują władze Gdańska. Ogródki zagrażały ujęciom wody, którą pije ponad sto tysięcy ludzi. Większość działkowców pogodziła się już z tą decyzją, ale 50 z nich zapowiedziało wniesienie sprawy do sądu. W czasie likwidacji działek okazało się, że w ogrodowych altankach mieszkało wielu bezdomnych, którzy stracą teraz ostatnie lokum. Rozmawiał z nimi reporter RMF Wojciech Jankowski:
11:20