Amerykańskie linie lotnicze Continental Airlines odpowiedzą przed sądem w związku katastrofą Concorda sprzed dwóch miesięcy.
Do wypadku doszło 25 lipca. Zaraz po starcie z lotniska w Paryżu maszyna runęła na ziemię. Zginęło 113 osób. Dochodzenie ujawniło, że tragedię spowodował prawie półmetrowy kawałek metalu, który leżał na pasie startowym. Metalowa część należała do amerykańskiego samolotu DC-10, który startował z francuskiego lotniska tuż przed Concordem. Zgodnie z normami lotnictwa cywilnego, to przewoźnik jest odpowiedzialny za wszelkie zniszczenia spowodowane przez jakikolwiek element jego samolotu. W związku z tym liniom Continental Airlines został wytoczony proces i to nie tylko z powództwa Air France, ale również adwokata niemieckich ofiar wypadku.
Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM z Paryża Grzegorza Dobieckiego:
14:45