Winnych brak, czyli kto odpowiada za to, że zintegrowany system alarmowy pod numerem 112 nie działa. KE pozwała Polskę za to zaniedbanie do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Na zachodzie Europy, po wykręceniu uniwersalnego numeru alarmowego 112, zgłasza się dyspozytor, który wyśle na miejsce wypadku pogotowie, straż pożarną lub policję. Dzięki temu poszkodowani szybciej uzyskają pomoc. Darmowa usługa powinna być dostępna zarówno u operatorów telefonii stacjonarnej jak i komórkowej.
Niestety, Francuz, Brytyjczyk, czy Hiszpan tylko w Polsce - spośród wszystkich krajów UE - nie może skorzystać z tego samego systemu. Wszystko dlatego, że Polska nie wprowadziła jeszcze europejskich reguł, umożliwiających działanie numeru 112. Z tego powodu Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę karną - mówi RMF Martin Selmayr, rzecznik KE.
Obowiązek uruchomienia numeru 112 narzuca na kraje UE dyrektywa o usługach powszechnego dostępu. Stare kraje UE musiały to uczynić już w lipcu 2003 roku. Nowe, w tym Polska, powinny były wprowadzić w życie dyrektywę od 1 maja, z dniem wejścia do UE.
A powstanie w Polsce systemu 112 zapowiadano już w 2000 roku – wiceminister zdrowia z dumą pokazywał nawet logo ratownictwa medycznego. Twórcy systemu ratowniczego obliczyli, że dzięki zintegrowanemu systemowi uda się o 30% zmniejszyć liczbę zgonów, do których dochodzi w skutek błędów lub opóźnień w akcjach ratowniczych. Ale to wciąż tylko teoria…
Kto więc odpowiada za niesprawny system alarmowy w Polsce? Chociaż ustawa o ratownictwie wyraźnie wskazuje na MSW, resort nie bardzo się do tego przyznaje. Rano rzecznik ministerstwa po dwóch godzinach namysłu odesłał naszą reporterkę do ministerstwa infrastruktury.
Numer 112 jest udostępniony. Za to odpowiadało ministerstwo infrastruktury i tutaj jego rola się kończy - mówi dyrektor Ryszard Nałęcz. A za organizację odpowiednich służb odpowiada nie resort infrastruktury tylko MSWiA. Tylko, że tam, powiedziano reporterce RMF, że numer 112 nie jest domeną tego ministerstwa.
Jedno ministerstwo odsyła do drugiego, a numer jak nie działał, tak nie działa.