Królowa Elżbieta Druga dokonała uroczystego otwarcia... kuchni w domu pewnego Brytyjczyka. No może nie do końca, bo chodzi o sobowtóra brytyjskiej monarchini. Był też czerwony dywan i flaga państwowa.
Mieszkaniec Wysp był tak zadowolony z zakończonego remontu w swojej kuchni, że postanowił z tej okazji zorganizować iście królewską ceremonię inauguracyjną. Poza niby-Elżbietą drugą uroczystość uświetniło 30 mniej dostojnych gości, czerwony dywan i flaga państwowa. Ale nie ma się co dziwić - remont kuchni kosztował 11 tysięcy funtów.