Jak co roku w okresie świątecznym listy przebojów szturmem biorą... koty z zespołu „Jingle cats”. W tym roku w dźwiękach wymiauczanych kolęd wyraźnie słychać usprawnienia techniczne.
"Menedżer" kociego zespołu i de facto twórca kociej muzyki przyznaje, że w tym roku wyzwanie było ogromne. Wymagało od niego przede wszystkim dużej dozy cierpliwości.
Musiałem ponagrywać mnóstwo różnych miauknięć. Większość z nich, niestety nie nadaje się do piosenek. Zaledwie jedno na sto jest dobre i brzmi jak muzyczna fraza. Potem trzeba to było wszystko razem poskładać. Trudno było, by to razem dobrze zabrzmiało - mówi twórca kocich kolęd.
A jak wyszło - oceńcie sami:
Z Internetu można już ściągnąć kocie dzwonki do komórek. W przyszłym roku na rynku mają się pojawić kocie pluszaki.
18:35