Pierwszy w historii podboju kosmosu ślub i wesele zapowiedziano na dziś wieczór. Związek małżeński zawrą rosyjski kosmonauta Jurij Malenczeko, obecnie na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej i obywatelka USA, Jekaterina Dmitriewa.
Tak naprawdę małżeństwo zostanie zawarte w amerykańskim stanie Houston w Teksasie, gdyż dopuszcza on ślub, nawet jeśli jedno z państwa młodych nie może osobiście stawić się przed urzędnikiem. Jurija Malenczenkę, który pracuje teraz na orbicie na wysokości ponad 400 km nad Ziemią będzie reprezentował adwokat.
Narzeczeni zaplanowali ślub po powrocie Rosjanina z kosmosu, ale jego lot opóźnił się ze względu na katastrofę wahadłowca Columbia. Dlatego Malenczenko zabrał ze sobą na pokład stacji kosmicznej smoking i obrączkę, a do władz rosyjskiej agencji kosmicznej wysłał zaproszenie na wesele.
Początkowo rosyjskie władze zabroniły kosmonaucie ożenku, ale po krytycznych i szyderczych opiniach mediów w końcu dały zgodę. Rosyjska Agencja Kosmiczna chce jednak w przyszłości zabezpieczyć się przed podobnymi wypadkami i do regulaminu zachowania na orbicie zostanie dodany punkt: surowo zabrania się zmieniać stan cywilny.
15:55