Koronawirus jest już we wszystkich 20 regionach Włoch. W czwartek poinformowano o potwierdzeniu dwóch pierwszych przypadków w Dolinie Aosty na północy. Niewielki, górski region był w ostatnich dniach jedynym, gdzie nie potwierdzono przypadków Covid-19.
Władze Doliny Aosty poinformowały, że wyniki testów, które wykazały zakażenie u dwóch osób z tej samej rodziny, wysłały do krajowego Instytutu Zdrowia, by zgodnie z procedurą potwierdził przypadki.
Najnowszy bilans koronawirusa we Włoszech to 107 zmarłych, ponad 3 tysiące zarażonych od początku kryzysu i prawie 280 wyleczonych osób.
Toast wzniesiony po obu stronach kordonu, koncert kobziarzy dla kolegi, który nie może opuścić swego miasteczka, rozmowy pod bacznym okiem patrolu wojska - tak wygląda życie 50 tys. mieszkańców czerwonych stref we Włoszech uznanych za ogniska koronawirusa.
Według mediów ta przymusowa izolacja potrwa prawdopodobnie do 15 marca.
Italy is shutting down all schools nationwide amid coronavirus outbreak https://t.co/W4d0e4HpsZ pic.twitter.com/n7C3oOz00Q
CBSNews5 marca 2020
Od prawie dwóch tygodni jedenaście miejscowości w rejonie między Lodi i Padwą w Lombardii i Wenecji Euganejskiej jest odciętych od świata.
W czerwonej strefie znalazły się między innymi takie gminy, jak Codogno, Castiglione d’Adda i Casalpusterlengo.
Na mocy rozporządzenia rządu z 23 lutego obowiązuje zakaz wstępu do tych miasteczek i ich opuszczania. Dróg dojazdowych pilnują policjanci i wojsko. Wpuszczają tylko pojazdy najważniejszych służb, a także samochody dostawcze, które dowożą żywność do sklepów.
18 osobom postawiono zarzuty próby ucieczki z czerwonych stref.
VIDEO: Italy's Cremona Hospital has set up a first aid 'pre-hospital' screening tent outside the main building to manage the arrival of people suffering from #coronavirus symptoms pic.twitter.com/AokiPYEBr5
AFPMarch 5, 2020
W czerwonych strefach zamknięte są firmy, większość zakładów pracy, żłobki, przedszkola i szkoły. Nie działa transport publiczny.Mieszkańcom zalecono, by ograniczyli wychodzenie z domu.
Telewizja RAI pokazała scenę z Lombardii, gdzie w patrolowanej strefie między zamkniętym miasteczkiem a "resztą świata" spotkała się grupa przyjaciół z obu stron, by wieczorem zachowując odległość wznieść toast i wypić razem piwo.
Z kolei na granicę innej miejscowości przyjechał zespół kobziarzy w tradycyjnych szkockich strojach, by zagrać dla będącego na kwarantannie - kolegi.
#Italy announced the closure of all schools and universities across the country until March 15.https://t.co/xgot4qpdVa
euronews5 marca 2020
Czerwone strefy nie zostaną otwarte 8 marca, jak początkowo przypuszczano, bo dalej w tych okolicach dochodzi do zakażeń.
Dziennik "La Repubblica" podkreślił, że w rejonie między Codogno i Castiglione d’Adda znajduje się 3400 firm i gospodarstw przynoszących roczne dochody w wysokości 2,5 miliarda euro.