Od dziś z majątków zgromadzonych przez szefów łódzkiej „ośmiornicy” nie mogą korzystać ich żony i konkubiny - taki precedensowy wyrok wydał łódzki sąd. O zamrożenie kont i zakaz pozbywania się nieruchomości gangsterów wystąpił w ubiegłym roku pełnomocnik spółki, oszukanej przez łódzkich bossów.
Dzięki sądowemu rozstrzygnięciu nieprawdziwy staje się mit, że przestępstwo jest opłacalne. Zgodnie z tym nowym postanowieniem komornik może położyć rękę na mafijnych kontach w całej Polsce.
Nie będą z nich też mogły korzystać kobiety mafii, czyli żony i konkubiny bossów. Do końca procesu nie wolno im sprzedać mieszkań i domów zabezpieczonych hipoteką, a wiadomo, że przedsiębiorcze kobiety już próbowały się pozbywać zapisanych na nie nieruchomości.
Oczywiście nie wszystkie dobra uda się zabezpieczyć, bo gangsterzy mogą mieć np. konta na inne nazwiska. Ale już teraz komornik zajął znaczne sumy pieniędzy, papierów wartościowych, kredyty i rachunki w bankach.
Zapobiegliwy pełnomocnik okradzionej przez „ośmiornicę” spółki może sobie pogratulować, jest bowiem szansa na to, że jego klient dostanie z zabezpieczonych majątków gangsterskich prawie 2,5 mln zł odszkodowania.
FOTO:Archiwum RMF
12:10