Potężny konar drzewa przygniótł dwoje dzieci idących do szkoły w Bytowie w Pomorskiem. 14-letni chłopiec trafił na oddział intensywnej terapii. Jego kolega doznał jedynie niegroźnych zadrapań.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło przed godziną 8. Chłopcy chcieli sobie skrócić drogę do szkoły, poszli więc parkową ścieżką w pobliżu zamku krzyżackiego. Rosną tam kilkusetletnie drzewa. W pewnym momencie na chłopców spadł konar i ich przygniótł. Jednego z nich wyciągnął mężczyzna, który był świadkiem wypadku. Drugiego wydobyli strażacy. 14-latek ma bardzo poważne obrażenia głowy.

To drzewo jest spróchniałe. Wczoraj padał deszcze, konary nasiąkły i runęło - powiedział RMF nadkomisarz Jarosław Czerechowski z Komendy Miejskiej Policji w Bytowie. Policja zwróci się do dendrologów, by bardzo dokładnie przebadali pozostałe drzewa w parku.

Foto: Archiwum RMF

12:00