Żółtaczka, inne choroby wywołane przez brak higieny, a także pełne kleszczy lasy – to rosyjska rzeczywistość, o której trzeba pamiętać, kompletując apteczkę przez wyjazdem do Rosji.

REKLAMA

Na dalekim południu łatwo można zetknąć się z cholerą, a gdzieniegdzie nawet z dżumą. Problemem są również choroby weneryczne.

Wszystkie lekarstwa, w tym takie jak insulina, najlepiej przywieźć ze sobą. Co prawda w rosyjskich aptekach można kupić znacznie więcej środków bez recepty, ale dość często są to nic niewarte podróbki, które w najlepszym razie nie zaszkodzą.