Jedynie różnicą 113 głosów Komorowski wygrał z Kaczyńskim w Paryżu. We francuskiej stolicy pojedynek wyborczy kandydatów PO i PiS był najbardziej wyrównany. Francuskie media od początku były bardziej przychylne Bronisławowi Komorowskiemu, którego nazywają „proeuropejskim liberałem”. Jarosław Kaczyński jest natomiast często określany jako „konserwatywny eurosceptyk”.
Do glosowania poszło tym razem w Paryżu prawie o polowe więcej Polaków, niż w poprzednich wyborach prezydenckich. Wybory zorganizowano w Instytucie Polskim, bo gmach konsulatu był za mały. Wiły się tasiemcowe kolejki, ale glosowanie przebiegało sprawnie. Liczba zapisanych w Paryżu wzrosła z niecałych pięciu do siedmiu tysięcy - powiedział korespondentowi RMF FM konsul generalny Mikołaj Kwiatkowski.
Większość wyborców, z którymi rozmawiał pod Instytutem Polskim w Paryżu korespondent RMF FM Marek Gładysz mówiła, że głosowała na Jarosława Kaczyńskiego. W ogólnym rozrachunku okazało się jednak, że w stolicy Francji - podobnie jak w pozostałych miastach tego kraju - wygrał Bronisław Komorowski.
Oto rezultaty przekazane paryskiemu korespondentowi RMF FM przez polskie konsulaty w rożnych francuskich miastach:
Paryż
Komorowski: 2852
Kaczyński: 2739
Lyon
Komorowski: 388
Kaczyński: 188
Strasburg
Komorowski: 246
Kaczyński: 109
Lille
Komorowski: 157
Kaczyński: 102
Tuluza
Komorowski: 161
Kaczyński: 126