4 osoby zginęły w czasie mistrzostw świata w rajdach enduro. Na trasie rajdu na odcinku leśnym zginął uczestnik zawodów, 25-letni obywatel Niemiec. Wcześniej w zderzeniu motocykla z samochodem osobowym zginęły 3 inne osoby.

REKLAMA

Szczegóły wypadku, w którym zginął obywatel Niemiec nie są jeszcze znane.

Wcześniej przed południem w wyniku zderzenia motocykla z samochodem osobowym śmierć poniosły trzy osoby: motocyklista, kierowca i pasażerka samochodu. Motocyklista, który poniósł śmierć w wypadku był obywatelem Holandii, jedną z osób pomagających ekipie holenderskiej na trasie rajdu. Do wypadku doszło w normalnym ruchu drogowym, poza trasą wyścigu.

Żadna z tras, którymi poruszają się zawodnicy nie prowadzi przez centrum miasta. Zawody, w których bierze udział 400 motocyklistów z 32 krajów, odbywają się w terenie, na wytyczonych i zabezpieczonych trasach.

Z pierwszych ustaleń na miejscu wypadku wynika, że kierowca samochodu Fiat uno wymusił pierwszeństwo przejazdu i doprowadził do kolizji z szybko jadącym motocyklistą. Trwa policyjne dochodzenie i w tej chwili nie można jednoznacznie określić przyczyn i ustalić, kto był sprawcą tragedii.

Rozważano też przerwanie zwodów. Jest to jednak tzw. Sześciodniówka, na którą zjechali ludzie praktycznie z całego świata i jej przerwanie jest mało realne.