Wymuszenia, groźby, łapówki – to tylko niektóre z długiej listy zarzutów, jakie postawiono jednemu z katowickich policjantów. W sprawę zamieszanych jest kilkunastu funkcjonariuszy śląskiej policji.
W sprawie oskarżonych jest kilkunastu policjantów, ale aż 18 zarzutów postawiono funkcjonariuszowi z sekcji kryminalnej Komendy Wojewódzkiej w Katowicach.
Wszystko zaczęło się już kilkanaście lat temu, kiedy policjant miał przyjąć od gangsterów butelkę alkoholu i telefon komórkowy. Taka była cena zaniechania rewizji.
Potem policjant pomagał Ukraińcowi poszukiwanemu listem gończym i próbował wyłudzić odszkodowanie za fikcyjną kradzież ciężarówki. Kiedy jeden z jego kolegów zdecydował się opowiedzieć o wyczynach policjanta, ten zagroził mu śmiercią. Teraz oskarżonemu „stróżowi prawa” grozi do 10 lat więzienia.