"To bardzo dobre rozpoczęcie tych mistrzostw. Apetyt jest jednak na coś więcej, bo jak stałem i patrzyłem na chłopaków unoszących do góry medale, bardzo chciałem być na ich miejscu" - stwierdził Kamil Stoch. Dwukrotny zwycięzca Pucharu Świata w skokach narciarskich zajął 6. miejsce podczas wczorajszego konkursu na skoczni K-95 w norweskim Oslo.

REKLAMA

Młody zawodnik potwierdził, że obecnie znajduje się w znakomitej. Uważam, że moje szóste miejsce było adekwatne do aktualnej formy. Nikt nie rozdawał miejsc za darmo, każdy musiał je sobie wywalczyć. Wskoczyłem do najlepszej szóstki świata, dałem z siebie wszystko i jestem bardzo zadowolony, z siebie oraz z wyniku - przyznał szczęśliwy Stoch.

Na Stocha i spółkę czeka już kolejne wezwanie - konkurs drużynowy. "Zawsze chciałoby się zdobyć medal, od jakiegoś czasu kręcimy się w okolicach podium i nie udało nam się jeszcze na nie wejść. Nie można jednak niczego obiecywać. Trzeba oddać najlepsze skoki, każdy musi dać z siebie wszystko. Jeśli tak się stanie, osiągniemy dobre miejsce" - podsumował polski skoczek.