Islandia zaoferowała gościnę byłemu szachowemu mistrzowi świata, Bobby'emu Fischerowi, od lipca przebywającemu w japońskim areszcie. Za złamanie embarga na kontakty z Jugosławią, Fischerowi grozi w USA do 10 lat więzienia.

REKLAMA

Nie wiadomo, czy 61-letni Fischer będzie mógł przyjąć islandzką ofertę i wyjechać z Japonii. Szachiście grozi deportacja do USA, gdzie zostałby postawiony przed sądem za naruszenie sankcji USA wobec Jugosławii.

W 1992 roku Fischer pojechał do Jugosławii, by stoczyć pojedynek o mistrzostwo świata z Rosjaninem Borysem Spasskim. Wcześniej rząd USA ostrzegał go, by nie odwiedzał Jugosławii, z którą zakazano wszelkich kontaktów handlowo-biznesowych z powodu roli, jaką spełniała podczas wojny w Bośni.

Szachistę zatrzymano w lipcu na tokijskim lotnisku Narita, skąd chciał polecieć na Filipiny. Legitymował się amerykańskim paszportem, którego ważność przedłużono mu w 1997 roku; jednak na lotnisku usłyszał, że w grudniu 2003 roku Departament Stanu USA paszport unieważnił.