Pewna indyjska para wzięła ślub przez telefon komórkowy, ponieważ pan młody nie mógł na czas dojechać na ceremonię. Uroczystość odbyła się w ostatni weekend w Bombaju.
Powodem zamieszania było zalanie monsunowym deszczem prowincji Gudźarat. Zrobiliśmy najlepszy użytek z technologii. To niemożliwe, abym wraz z rodzicami dotarł na czas do Bombaju, ponieważ wszystkie drogi zalała woda - opowiadał pan młody, który nawet jeszcze nie widział swojej żony.
Świadkowie obu stron specjalnie włączyli w telefonach głośniki, by wszyscy obecni na ceremonii goście mogli usłyszeć uroczyste „tak”.
Niestety nie podano w jakim obrządku religijnym odbył się ślub.