W Hollywood rośnie napięcie po decyzji związku producentów filmowych o zakazie wysyłania krytykom filmowym i członkom Akademii Filmowej taśm video i płyt DVD, tzw. screenerów. Do tej pory były one najlepszym sposobem prezentacji filmów zgłoszonych do nagród, m.in. do Oscarów.

REKLAMA

Decyzja, która oficjalnie ma zapobiec pirackiemu kopiowaniu filmów, krytykowana jest głównie za możliwe szkody, jakie może przynieść mniejszym wytwórniom i producentom niezależnym.

Ich filmy prawdopodobnie nie będą w stanie przyciągnąć do kin odpowiedniej liczby głosujących, by mieć szanse w starciu z produkcjami największych studiów filmowych.

Jak donosi dziś jedna z branżowych gazet, związek krytyków filmowych w Los Angeles zdecydował, że jeśli zakaz ten nie zostanie odwołany, nie będzie w tym sezonie przyznawał swych dorocznych nagród – krytycy twierdzą, że bez screenerów nie będą mogli dokonać uczciwego i obiektywnego wyboru.

Nagrody krytyków z Los Angeles są przyznawane od 30 lat i uznaje się je za istotny wskaźnik co do oscarowych szans poszczególnych filmów.

12:15