Tylko w ciągu ubiegłego roku rozwiodło się 130 tysięcy par. Najwięcej rozstań przypada na pierwsze miesiące roku. Rodzice ze względu na dzieci wspólnie spędzają święta, by zaraz potem wystąpić o rozwód.
Kobiety twierdzą, że wszystkiemu winni są mężczyźni, z których jak wynika z sondaży zaledwie co 20 pomaga w domu. Mężczyźni tłumaczą zaś, że gdyby nie ich żony były mniej kłótliwe, chętniej sięgaliby po szczotkę.
Stosunki między małżonkami są napięte, wręcz agresywne. Pary nie starają się porozumieć. Każdy moment jest dobry, aby rozpocząć kłotnię - wyjaśnia psycholog z poradni planowania rodziny.
Prawo do rozwodów wprowadzono w Hiszpanii w 1981 roku, wcześniej były niedozwolone.