Co dziesiąty Hiszpan czuje się prześladowany w swoim miejscu pracy - wynika z przeprowadzonego po raz pierwszy w tym kraju sondażu na ten temat. Prześladowcami są najczęściej szefowie i koledzy. Zdaniem psychologów, zachowują się oni w ten sposób w obawie przed utratą stanowiska albo miejsca pracy.

REKLAMA

Najczęściej prześladowanie ogranicza się do omijania i ignorowania podczas przydzielania ważnych zadań. Wielu hiszpańskich pracowników narażonych jest też na krzyki, straszenie degradacją a nawet wyśmiewanie wyglądu i ubioru. Zdaniem psychologów, osoba prześladowana w pracy, to taka która znosi upokorzenia przynajmniej raz w tygodniu przez co najmniej pół roku. Wszystko jedno czy dokucza jej szef, czy koledzy. Osoba poddana presji otoczenia staje się nerwowa, zazwyczaj źle pracuje i jedynym ratunkiem dla niej jest pomoc psychiatry. Jednak psycholodzy twierdzą, że do specjalistów powinni być wysyłani przed wszystkim prześladowcy ponieważ najczęściej mają oni skłonności psychopatyczne.

21:35