Wojnę pasażerom na gapę wypowiedział Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie Wielkopolskim. Policja, sądy i komornicy mają wspólnie zwalczać gapowiczów, z których wielu jazdę bez biletu traktuje jak rodzaj sportu.
Gapowicz-rekordzista ma na koncie ponad 20 niezapłaconych mandatów i kilka spraw w sądzie. Podróżujący bez biletu często demonstrują kontrolerom swoje lekceważenie i drą mandaty na ich oczach.
Zapadło już kilkaset wyroków skazujących pasażerów na gapę. Teraz może ich być więcej, bo gorzowski MZK zamierza do sądu kierować sprawy wszystkich uchylających się od płacenia kar.
Wszystko to, jak twierdzi gorzowski MZK, w interesie uczciwych pasażerów, którzy z czasem płacą za bilety coraz więcej, bo ich samych jest coraz mniej.