23 bandytów, szykujących się do ataku na jedną z największych gorzowskich dyskotek, zatrzymali nad ranem policjanci. Banda przygotowywała się do wtargnięcia do środka i przejęcia kontroli nad lokalem. Mieli przy sobie kilka sztuk broni palnej, kilkanaście kijów bejsbolowych a także noże i maczety.
Według policji napad miał być wstępem do przejęcia całkowitej kontroli nad lokalem. Bandyci chcieli czerpać korzyści w zamian za tzw. opiekę oraz wprowadzić tam swoją ochronę.
Policjanci ustalili godzinę napadu dzięki własnym informatorom. W akcji brali udział funkcjonariusze gorzowscy i grupy antyterrorystycznej Komendy Wojewódzkiej Policji. "Środki przemocy, jakie mieli przygotowani zatrzymani, mogły spowodować obrażenia i zagrozić zdrowiu, a nawet życiu młodzieży przebywającej w tym czasie na dyskotece. Dzięki sprawnej akcji policji nie doszło do tragedii" - powiedział Ciepiela.
Wszyscy zatrzymani są znani policji – część z nich to mieszkańcy Gorzowa, kilkunastu przyjechało z odległego o 100 km Szczecina. Napastnicy przebywają w izbie zatrzymań. Policja prowadzi śledztwo. W niedzielę sąd może wydać decyzje o aresztach.
foto Archiwum RMF
13:50