Gminne biura informacji europejskiej otworzyły dziś swoje podwoje. Każda polska gmina zatrudniła dwie osoby, które mają udzielać informacji na temat naszego przyszłego członkostwa we wspólnocie. Aby dostać tę pracę, wystarczyło zakwalifikować się do programu pierwsza praca i... być bezrobotnym.
Gminne centra informacji o UE mają ułatwić zainteresowanym, a zwłaszcza mieszkańcom małych miejscowości, uzyskanie informacji na temat Piętnastki.
Zdaniem wielu wójtów gminne ośrodki są bardzo potrzebne, gdyż znaczna część rolników już od kilku miesięcy próbuje się dowiedzieć czegoś na temat Unii. Ponadto dzięki punktom informacji europejskiej 5 tys. bezrobotnych absolwentów znajdzie swoją pierwszą pracę.
Gminny Punkt Informacji Europejskiej we Wrocławiu odwiedziła reporterka RMF Barbara Zielińska. Posłuchaj:
Niestety, wielu pracowników centrów nie jest dobrze przygotowanych do doradzania ws. Unii. W woj. świętokrzyskim na przykład szkolenie dla gminnych informatorów trwało zaledwie 3 dni. Czego się można nauczyć w tak krótkim czasie? Okazuje się że niewiele. Kielecki reporter RMF odwiedził dwa gminne centra. W żadnym nie uzyskał pełnej, a przede wszystkim rzetelnej informacji...
Foto: Archiwum RMF
17:25