Trzynastoletni chłopak oblał benzyną i podpalił swojego rówieśnika, z którym wcześniej pokłócił się. Życiu chłopaka, który z oparzeniami nogi i opalonymi włosami trafił do szpitala, nic nie zagraża.
Do kłótni między chłopcami doszło na podwórku domu, w którym mieszka ofiara. Zaatakowany miał wcześniej zamknąć w szopie kolegów napastnika. W wyniku kłótni ten oblał kolegę płynem łatwopalnym i podpalił. Poparzony chłopak wskazał policji napastnika, którego ojciec sam przyprowadził następnie do komisariatu.
Nie wiadomo, jakie będą dalsze losy podpalacza, ponieważ nie ukończył jeszcze 13 lat, więc prawo nie przewiduje wobec niego sankcji.