Od kilku dni Francuzi, którzy chcą wybrać gotówkę z bankomatów odchodzą - tu można by powiedzieć - z kwitkiem. Niestety żadnych pieniędzy, żadnych kwitków. Większość bankomatów jest pusta - z powodu trwającego już 9 dni strajku konwojentów gotówki.
Ci twierdzą, że ich praca jest szczególnie niebezpieczna i domagają się "premii za ryzyko". A policzyli że to ryzyko jest warte , po przeliczeniu 205-ęć dolarów miesięcznie.
W związku z ogólnokrajowym niedoborem gotówki, sprzedawcy obniżyli sumę, od której przyjmują płatności kartą kredytową. Inni domagają się od klientów dokładnie odliczonych sum, bo nie mają z czego wydawać reszty.
Negocjacje z rządem na temat premii stały się szczególnie napięte po tym jak wczoraj zmarł konwojent ciężko ranny podczas napadu na początku miesiąca w Paryżu. Minister spraw wewnętrznych Francji zwrócił się do parlamentu z projektem ustawy, mającej poprawić bezpieczeństwo pracy konwojentów.
Wiadomości RMF FM 00:45