W Stambule ekshumowano Turguta Ozala - byłego prezydenta Turcji – który umarł 19 lat temu. Śledczy chcą ustalić, czy polityk został otruty. Taką wersję sugerowała jego rodzina.
Jak poinformowała agencja Anatolia, specjaliści mają przeprowadzić badania toksykologiczne szczątków byłego prezydenta i miejsca, w którym został pochowany. Pozwoli to wyjaśnić ekspertom przyczyny śmierci Ozala. Na wyniki trzeba będzie poczekać dwa miesiące.
Turgut Ozal, który objął urząd 1989 roku, zmarł niespodziewanie w wieku 65 lat. Według oficjalnych informacji, miał zawał, ale rodzina polityka od początku twierdziła, że został otruty.
Wszczęcie śledztwa w tej sprawie zlecił obecny prezydent Abdullah Gul. W czerwcu przekazano ustalenia - według których - były szef państwa zmarł w "okolicznościach uznanych za podejrzane". Na tej podstawie zaproponowano przeprowadzenie ekshumacji.
Ozal, postrzegany jako twórca współczesnej Turcji, poparł koalicję pod dowództwem USA przeciwko Irakowi w czasie wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.