Niedokończone, obskurne wieżowce, górujące nad innymi budynkami, to wątpliwe wizytówki Krakowa i Bielska Białej. Pod Wawelem miała stanąć siedziba Naczelnej Organizacji Technicznej, w Beskidach biurowiec znanego producenta aut.
Zbyt stare by je dokończyć, zbyt drogie, by zburzyć, więc niedobudowane wieżowce szpecą Kraków i Bielsko. Szkielety budynków oficjalnie nie stwarzają zagrożenia, ale wielu okolicznych mieszkańców boi się nawet obok nich przechodzić.
Zamiast reprezentacyjnych budynków, przerdzewiała stal i beton. A do tego kompletny brak pomysłu i pieniędzy na wykończenie budowli lub ich zburzenie. Bielski „szkielet” straszy od 20 lat, krakowski ma o 10 lat więcej!
Co mieszkańcy Bielska sądzą o niedokończonym wieżowcu, posłuchaj w relacji reportera RMF Witolda Odrobiny: