Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał na dożywocie 20-letniego Jacka Balickiego, który w bestialski sposób zamordował dwie osoby.
Jako nastolatek Balicki zamordował swojego 16 letniego kuzyna i 14 letnią sąsiadkę, uczennicę jednego z bydgoskich liceów. Pierwszą zbrodnię popełnił w wieku 16 lat. Przez 4 lata policja nie mogła znaleźć mordercy. Balicki mordował zadając swoim ofiarom po kilkadziesiąt ran nożem. Sąd uznał, że świadczy to o wyjątkowym zwyrodnieniu skazanego i postanowił na zawsze wykluczyć go ze społeczeństwa.
Wydając surowy wyrok sąd argumentował, że tylko taka kara sprawi, że Balicki nikogo już nie zabije. Sedziowie powoływali się na zgodną opinię trzech zespołów ekspertów, którzy stwierdzili, że 20-latek jest tak głęboko zdemoralizowany, że popełnienie przez niego kolejnych zbrodni jest niemal pewne. Bydgoski sąd dodatkowo na 10 lat pozbawił Balickiego praw publicznych i nakazał mu wpłatę 100 tys. złotych zadośćuczynienia na rzecz rodziców ofiar. Obie rodziny już zadeklarowały przekazanie tych pieniędzy na cele charytatywne.
06:12