Dwanaście lat więzienia za wymuszanie deserów, słodyczy i owoców na szkolnej stołówce. Taka kara grozi siedemnastolatkowi z gminy Prostki na Mazurach.

REKLAMA

Koszmar gnębionego nastolatka trwał bardzo długo, dlaczego sprawa wyszła na jaw dopiero po dwóch miesiącach?

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio