Badania nad męskim chromosomem Y wykazały, że pierwszy mężczyzna gatunku Homo sapiens pojawił się, podobnie jak pierwsza kobieta, w Afryce, jednak o około 84 tysięcy lat później.

REKLAMA

Międzynarodowa grupa badaczy pod kierunkiem Petera Underhill ze

Stanford University w Kalifornii zakończyła badania nad

różnorodnością DNA męskiego chromosomu Y wśród przedstawicieli

różnych grup etnicznych naszego gatunku. Badania te uznano za

najbardziej złożone i niosące największą ilość informacji spośród

dotychczas przeprowadzonych. Choć potwierdzają one afrykański

rodowód człowieka współczesnego, jednak sugerują jednocześnie, że

wspólny dla naszego gatunku męski przodek (nazwany Chromosomem Y-

Adamem) pojawił się na sawannach o około 84 tysięcy lat później niż

tzw. Mitochondrialna Ewa.

"Mitochondrialna Ewa" to wynik podobnych jak obecnie, trwających

13 lat badań, nad sekwencją DNA zawartego w organellach

komórkowych - mitochondriach. Mitochondria, które służą naszym

komórkom do oddychania, dziedziczymy wyłącznie po matce (są

zawarte tylko w komórce jajowej). Naukowcy stwierdzili w wyniku

porównywania DNA mitochondriów pochodzących od ludzi różnych grup

etnicznych, że "każdy żeński rodowód można ostatecznie sprowadzić

do pojedynczej kobiety ("Mitochondrialnej Ewy"), która żyła w 

Afryce około 143 tysięcy lat temu".

Skamieniałości sugerują, że człowiek współczesny (gatunek Homo

sapiens) pojawił się w Afryce lub południowo-zachodniej Azji około

150 tysięcy lat temu - w tym czasie nastąpiło zatrzymanie rozrostu

mózgu. Następnie opuścił on Afrykę i przemieścił się do Azji i 

Europy, gdzie najstarsze skamieniałości Homo sapiens są datowane

na około 50 tysięcy lat. Dane molekularne zapisane w naszym DNA zdają

się w pełni potwierdzać tę hipotezę.

18:35

Po przebadaniu DNA chromosomów Y ponad tysiąca mężczyzn z 22

regionów świata naukowcy stwierdzili jednak, że nasz męski przodek

pojawił się dopiero 59 tysięcy lat temu. Jak zatem mógł spotkać się z 

mitochondrialną Ewą? Badacze twierdzą, że wyjaśnieniem tego

fenomenu może być ewolucja genomu ludzkiego, zawartego głównie w 

chromosomach w jądrach komórek, jak mozaiki. Innymi słowy każdy z 

chromosomów ewoluował niezależnie, w różnym też czasie mogły się

one rozprzestrzeniać w ludzkiej populacji.