Jeden ciepły posiłek dziennie – tyle prawo gwarantuje dzieciom z najuboższych rodzin. W roku szkolnym po lekcjach lub przed nimi posiłki wydawane są przez stołówki. Ale co dzieje się latem, gdy szkoły są zamknięte?
Zamknięta stołówka w miastach to nie problem. Tak, jak w Poznaniu latem obiady wydawane są przez wyznaczone bary mleczne. Takie proste nie jest to już w miasteczkach czy wsiach. Tam, jak np. w podpoznańskiej Murowanej Goślinie, w lipcu i sierpniu do najuboższych rodzin trafiają dodatkowe pieniądze, choć nie wszędzie wprost do rąk rodziców.
W przypadkach, gdzie występują sytuacje trudne lub patologiczne, gdzie miałaby być marnotrawiona w sklepach kupowane są artykuły spożywcze – wyjaśnia Barbara Kujaszewska z Ośrodka Pomocy Rodzinie w Murowanej Goślinie. Ponadto każde dziecko wyjeżdża na 2 tygodnie na wakacje, na obozy czy kolonie, dofinansowane przez samorząd. Wtedy ma posiłki zagwarantowane przez cały dzień.