3 lata więzienia grożą dwóm likwidatorom spółki, w której udziały miał były prezes PKN Orlen, Zbigniew Wróbel. Panowie zlikwidowali spółkę, uchylając się od zapłaty wierzycielom kilku milionów złotych.

REKLAMA

Chodzi o spółkę Air Tour Poland Group, biuro turystyczne wywodzące się z PLL LOT, w którym kiedyś pracował Zbigniew Wróbel. Wśród wierzycieli biura są banki, firmy turystyczne i agencje reklamowe. Kiedy zaczęły się one domagać zaległych należności, okazało się, że w lipcu 2002 roku właściciele zadłużonej spółki zdecydowali o jej likwidacji, zamiast zgodnie z prawem ogłosić upadłość.

W tym czasie Zbigniew Wróbel, jak stwierdzili dziennikarze RMF i "Rzeczpospolitej", w rejestrze sądowym miał znaczące udziały w spółce. Mechanizm był bardzo prosty, spółka narobiła gigantycznych długów; następnie ją zlikwidowano, aby w ten sposób uniknąć odpowiedzialności względem wierzycieli. Były prezes Air Tours Poland Group i jednocześnie likwidator Włodzimierz S. wydał nieprawdziwe oświadczenie w sądzie rejestrowym na podstawie, którego sąd spółkę zlikwidował. S. był do 2000 r. prezesem Polskiej Izby Turystyki.

Jak się okazuje, to dobry znajomy prezesa Wróbla, którego nazwisko wielokrotnie przewija się w sądzie rejestrowym i to w różnych konfiguracjach w spółkach z Włodzimierzem S. Zaprzecza on stawianym mu zarzutom i twierdzi, że swych racji dowiedzie przed sądem. Jego zdaniem zlikwidowana firma była ofiarą kryzysu na rynku usług turystycznych po ataku terrorystycznym na USA 11 września 2001 r. i po wycofaniu się ze spółki LOT-u jako inwestora strategicznego. Jednak ludzie z branży turystycznej twierdzą, że kłopoty Air Tours Poland Group wynikają raczej z błędów zarządzania.

Na razie trudno oszacować, ile pieniędzy stracili wierzyciele. Poszkodowanych jest kilkadziesiąt firm; może być ich nawet kilkaset. Straty są różne w zależności od firmy; wahają się nawet od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy.

Do tej pory nie wszczęto śledztwa, które by obejmowało wszystkie firmy poszkodowane przez Air Tours Poland Group. Co ciekawe, były prezes tej firmy Włodzimierz S. założył już nowe przedsiębiorstwo, również w branży turystycznej. Posłuchaj także relacji reporterów RMF Marka Balawajdra i Romana Osicy:

Według informacji reporterów RMF, prokuratura ma mocne dowody na przestępstwa opisane w akcie oskarżenia. Jaką natomiast rolę pełnił w tym wszystkim Zbigniew Wróbel, można się jedynie domyślać. Fakt, że jego nazwisko pojawia się bardzo często w sieci spółek pod szyldem Air Tours, może świadczyć, że ten udział nie był całkiem bezinteresowny. Prokuratura przesłała już do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.