Hubert, który połknął smoczek od butelki, podany przez pielęgniarkę w łódzkim szpitalu Madurowicza, od dziś jest w domu. Rokowania dla 3-tygodniowego chłopca są dobre.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Przełyk chłopca już się wygoił i może być karmiony butelką. Lekarze nie stwierdzili też niedotlenienia mózgu. Rodzice jeszcze nie podjęli decyzji, czy będą się domagać odszkodowania od szpitala Madurowicza.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Śledztwo w sprawie szpitala Madurowicza prowadzi prokuratura. Pielęgniarka, która podała dziecku niewłaściwy smoczek, jeszcze nie usłyszała zarzutów.