Dzień żałoby narodowej we Włoszech - flagi opuszczone do połowy masztów, odwołane koncerty, program telewizyjny bez reklam. To wszystko w związku z pogrzebami 19 Włochów, którzy zginęli w ubiegłym tygodniu, w zamachu na główny garnizon oddziałów włoskich w Nasirii w Iraku.

REKLAMA

Pogrzeb Włochów zabitych w Nasirii śledził cały kraj – telewizja transmitował uroczystości, zaś w samym Rzymie hołd poległym oddało ponad milion Włochów. Ludzie oklaskami żegnali swoich bohaterów, gdy orszak z trumnami przemierzał rzymskie ulice.

W pogrzebie, koncelebrowanym przez 25 biskupów, udział wzięli członkowie rodzin zabitych, ich towarzysze broni, premier, prezydent i przedstawiciele władz państwowych.

O ile jednak naród włoski zjednoczył się w żałobie, o tyle pozostaje podzielony w kwestii poparcia dla kontynuowania misji w Iraku. Mimo to, rząd postanowił, że włoskie wojsko pozostanie w Iraku. Na kontynuowanie misji zdecydowało się również wielu rannych w Nasirii żołnierzy.

06:25