Internetowe serwisy matrymonialne biją rekordy popularności w USA. Z usług wyspecjalizowanych portali korzystają tam miliony osób. Jeden z najpopularniejszych serwisów, e-harmony.com, opatentował niedawno swój unikatowy sposób kojarzenia par.
Wiceprezes e-harmony.com powiedział waszyngtońskiemu korespondentowi RMF, że firmę interesuję kojarzenie par, które mają szansę na trwały związek. System to owoc badań tysięcy par małżeńskich. Wynika z nich, że choć przeciwieństwa się przyciągają, szczęście i trwałość związku zapewniają podobieństwa.
Kandydaci odpowiadają na ponad 400 pytań. Potem opracowuje się ich profil, obejmujący 29 obszarów osobowości, od charakteru po zainteresowania. Używamy potem dość skomplikowanego algorytmu, który kojarzy tylko osoby, które prezentują pewien poziom podobieństwa - mówi wiceszef serwisu. I podobno to działa. Firma przygotowuje się do uruchomienia we wrześniu internetowej usługi, która pozwoli istniejącym już parom sprawdzić, czy warto sobie w ogóle zawracać głowę...