Grupa około 30 bezrobotnych kobiet od wczoraj okupuje gabinet przewodniczącego rady miejskiej w Lipnie w województwie kujawsko-pomorskim. Kobiety chcą, by zatrudniono je w miejskim ośrodku pomocy społecznej jako opiekunki.
Kobiety zdecydowały się na okupację urzędu bo - ich zdaniem - zatrudnienie znajdują jedynie wybrane osoby, a władze nie dbają o to, że są tacy, którzy w ogóle nie mają środków do życia. Na nieco ponad 30 miejsc pracy w Ośrodku Pomocy Społecznej za nieco ponad 700 złotych miesięcznie zgłosiło się ponad 200 chętnych. Kobiety chciały więc by sporządzić listę tych najbiedniejszych i spośród nich przeprowadzić losowanie. Ponieważ losowanie nie doszło do skutku, panie chcą teraz by burmistrz zatrudnił właśnie je. Burmistrz miasteczka mówi, że nie chce słyszeć o żądaniach protestujących kobiet: "Będziemy postępować zgodnie z literą prawa – pracodawca decyduje o przyjęciu pracowników" – mówi Wiesław Białucha, burmistrz Lipna. Dodaje, że w poniedziałek zostanie przeprowadzone losowanie wśród kandydatów do pracy w ośrodku jednak o okupacji urzędu zawiadomił już policję i prokuraturę. Mimo, że kobiety zapowiedziały, że będą protestować do skutku, to policja do tej pory jeszcze nie interweniowała.
Foto: Marcien Friedrich RMF FM Bydgoszcz
15:10